Autor |
Wiadomość |
Murzyn |
Wysłany: Nie 19:24, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
Nie powinno to byc problemem muj straszyk nie ma przedniego odnuza i dobrze sobie radzi |
|
|
matk. |
Wysłany: Nie 12:51, 15 Cze 2008 Temat postu: pytanko |
|
mam pytanko: podczas wylinki moja smiczka straszyka austr. straciła środkowe odnóże, jakie to ma znaczenie dla jej poruszania sie, czy stanowi to wielki problem?? i drugie pytanko: po ilu wylinkach str. zaczynają sie rozmnażac i jak wyglądają jajeczka straszyków, gdzie są składane itd.??
z góry dziękuje za odpowiedż |
|
|
eredivision |
Wysłany: Śro 19:39, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
No racja. Lepiej nie komentuj. I tak piszesz same bzdury. |
|
|
hodowca |
Wysłany: Śro 16:48, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
bez komentarza... |
|
|
eredivision |
Wysłany: Sob 19:05, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Arch...
Napisz tylko jakie miałaś warunki w terra w czasie kiedy małe straszyki padały.
Postaram się rozwiązać Twój problem |
|
|
Arch... |
Wysłany: Pon 11:22, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jedynie pozostaje Ci być cierpliwą i doglądać , czy aby Twój podopieczny lub podopieczna ma wszystko czego potrzebuje . Acha napisz jak już bedzie "zrzutka " skórki .....
Powodzenia... |
|
|
Cadavera |
Wysłany: Pią 22:17, 23 Lis 2007 Temat postu: Problemy z malutkim australijczykiem |
|
nie więcej niż 6 cm od wyciągnietego odnóża do podwiniętego odwłoka:)
Dzięki...w końcu ktoś życzliwy
A'propos od jakichś 2 dni mój maluch prowadzi bardziej ''statyczny'' żywot...
więc być może się przygotowuje:) |
|
|
Arch... |
Wysłany: Pią 14:11, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
Witaj , Twoje pytanie jest całkiem zasadne , ja również miałem wątpliwości , czy aby nie popełniam błedu w chodowli , ponieważ martwiłem sie o brak wylinek , u moich straszyków , jednak po jakimś czasie dostrzegłem zrzucanie "skórki" przez moje straszyki . Mysle że jeżeli masz odpowiednie warunki dla zwierzaków , to nie powinno być problemu. Czasem sie zdarza że nie zauwazysz kiedy robal przejdzie zrzutke wylinki , bo zaraz po wylinieniu , zjada ją w całości. Napisz jakiej wielkości jest Twój " maluch " .
Pozdrawiam. |
|
|
Mantodea. |
Wysłany: Wto 21:03, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
to zaloz temat... tak malo informacji jest tam podanych po to, zeby wlasnie ludzie mogli zadawac jakies pytania.... po co tworzyc forum, na ktorym od razu wszystko jest podane? |
|
|
Cadavera |
Wysłany: Wto 19:19, 20 Lis 2007 Temat postu: kłopotek |
|
Informacje które znajdują się na tamtym forum są mi znane....ale w żadnym procencie nie rozwiewają moich wątpliwości.
Tematy które mogłyby zawierać wyjaśnienie mojego problemu w ogóle nie są
podejmowane- brak jakichkolwiek postów |
|
|
Mantodea |
|
|
Cadavera |
Wysłany: Pon 19:10, 19 Lis 2007 Temat postu: Olbrzymie australijczyki |
|
Mam dosyć nietypowe pytanie.
Zakupiłam mojego malucha w sklepie i to będą już jakieś 3 tygodnie jak jest ze mną.
Nie jest to pierwszy raz kiedy próbowałam chodować małe australijczyki.
Zazwyczaj nie żyły zbyt długo i nie zrzucały wylinki (teraz wiem że winna była suchość w terrarium)
Młody ma bardzo dobry apetyt i jest dosyć żywy.
A ja wiecznie zadaje pytanie : Kiedy wylinka?
Czasami w sklepach widuje gigantyczne straszyki takie jak twoje.
Zastanawiam się czy to kwestia jakiegoś podgatunku (wątpliwe) czy czegoś innego.Teraz wilgotność w terarium jest właściwa....ale mój młody ani razu nie przechodził wylinki... skąd mam mieć pewność gdzie jest mój błą.
Prosze o odpowiedź .Pozdrawiam |
|
|