Autor Wiadomość
Mantodea
PostWysłany: Sob 23:49, 10 Lis 2007    Temat postu:

boze, jajek sie nie otwiera. a potem sie dziwicie, ze wam straszyki nie chca sie kluc. troche inteligencji.
Hodowca
PostWysłany: Sob 23:45, 10 Lis 2007    Temat postu:

JAK ROZWALICIE JAJKA TO Z NICH NIC NIE BEDZIE chodzby nie wiem co... A jajka jak lezaly na mrozie to z nich nic nie bedzie... LEPIEJ POCZYTAJCIE TA STR NA KTOREJ SA "POKAZANE" INKUBATORY A NIE TA... dobrze wam radze jesli chcecie miec jakiekolwiek zywe owady...
xminister
PostWysłany: Śro 16:42, 01 Mar 2006    Temat postu:

żyja ok 12 miesięc a żywotność = jajka
przy
PostWysłany: Pon 2:19, 27 Lut 2006    Temat postu:

mam pytanko, jaka jest zywotnosc straszykow ? i czy mozna zachować w jakis sposob ciąg pokoleń
xminister
PostWysłany: Nie 17:42, 05 Lut 2006    Temat postu:

spodek dowolny wody- dowolnie - im więcj tym żadziej trzebabędzie dolewać... jako przykład podaję inkubatorek http://www.mga.com.pl/~adampl/hodowla/inkubator.php ale proszę poszukać też na forum w dziale -> Problemy w hodowli tam też jest fotka dobrego inkubatorka - polecam
mucia
PostWysłany: Pią 20:54, 03 Lut 2006    Temat postu:

mam pytanko dla administora na jakim spotku mam dać te jajeczka i ile ma byc tam wody??
xminister
PostWysłany: Śro 19:24, 25 Sty 2006    Temat postu:

jeżeli wrzutka znajduje się w miejscu gdzie mrozy nie docierają to jest szansa że jeszcze coś z nich będzie... pojemniczej działa na zasadzie termosu... więc można jeszcze mieć nadzieję, szkoda tylko że zapomniałeś o wyjęciu przesyłki... natomiast co do otwierania jajeczek to jest to proces poświęcający jajko powiedzmy "w celach naukowych" pozdrawiam
psycho
PostWysłany: Pon 9:47, 23 Sty 2006    Temat postu: -30 stopni

dobra.... pokazałem eh... zapomnialem o nich calkowicie otwieram (przed chwila) skrzynke patrze a tu polecony z jajeczkami Crying or Very sad lezaly tam spokojnie z 4 dni :/ na tym mrozie w opakowaniu jak je zapakowal xminister... czyli 10 jajeczków w namoczonej chusteczce a to wszystko w malym pojemniczku... co prawda chusteczka nie byla zamarznieta... nawet po jej dotknieciu czuc bylo wilgoc.. ale jajeczka chyba tego nie wytrzymały prawda? bedzie cos z nich? zakładam ze nie... ale na wszelki wypadek polozylem je na szmatce z woda... w ciepelku.... heh Sad

je sie otwiera i zaglada do nich???????????? Neutral
gosc
PostWysłany: Czw 17:55, 19 Sty 2006    Temat postu:

to znaczy że jeszcze trzeba poczekać bo się nie uformowało
Straszyk
PostWysłany: Wto 19:20, 17 Sty 2006    Temat postu:

a ja ostatnio otwarłem jajeczko i wypłynęła żółta maź. co to znaczy??
arghangel
PostWysłany: Nie 23:13, 15 Sty 2006    Temat postu: Już niedługo

Ostatnio otwarłem jajeczko i mym oczom ukazała sie larwa. Ale czad już niedługo się wykluje Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group