meg |
Wysłany: Wto 22:46, 24 Cze 2008 Temat postu: problem z określeniem płci... |
|
Witam wszystkich!
Straszyki hoduję od paru miesięcy, wszystko jest dobrze - temperatura 23 stopnie, wilgotność w dzień mniejsza, w nocy większa, wylinki przechodzą, ale mam dwa małe problemy.
Pierwszy i największy to fakt, że z moich trzech australianów jeden nadal jest malutki - nie rośnie tak szybko jak reszta i już zaczęłam się zastanawiać czy aby przypadkiem nie jest karłowaty...
A drugi to problem z płcią. Kupiłam swoje straszyki w sklepie zoologicznym i sprzedawane były jako samice. Dwa na 100% są samicami, ale co do jednego nie mam już bladego pojęcia - nie ma żadnych wypustków na cieli, jest smuklejszy, ale nie ma skrzydeł. Tzn. robi mu się coś na kształt skrzydeł ale już sama nie wiem - są jeszcze małe...
Bardzo Was proszę o pomoc - zwłaszcza z tym jednym maluchem.
Pozdrawiam! |
|